Niesamowity, rzemieślniczy gin starzony w beczce po rumie z Jamajki. Starannie dobrana kompozycja składników i wpływ beczki przełożyły się na niepowtarzalny zapach i smak trunku, stworzonego w kategorii navy strentgh. To na wzór dawnej marynarki brytyjskiej, która miała przydział ginu na każdą morską wyprawę. Ponieważ gin sąsiadował z beczkami z prochem, nie można było ryzykować, że materiał wybuchowy zamoknie i nie będzie zdatny do użytku. Policzono więc, że dla zachowania palności prochu, nawet w przypadku zalania ginem, trzeba zachować moc min. 57,15%.
Więcej ginów Herbarius tutaj.